

Igor Falecki jest cienki. Nadchodzi najmłodszy perkusista -Jakub K.
Napisał hoRacy w kategorii Joy & Fun, ŻycieOto Jakub, mój chrześniak/szwagier/siostrzeniec (zawsze mylę). Jako, że dane jest mi mieszkać z Siostrą, od dawna jeszcze w stanie Błogosławionym obserwowałem wzrost nowego życiam, od okolic płodowych bezczelnie podglądanych przez 4D USG (cóż za technika), aż do stanu obecnego, gdzie berbeć może pochwalić się wiekiem 9 miesięcy i niesamowitymi umiejętnościami perkusyjnymi.
Jestem niezmiernie zadowolony, że syn mojej Siostry jest jedynym dzieckiem, które nie płacze na widok dredów na głowie i piercingu w mej mordzie. Postanowiłem od dzieciaka oswajać go z pięknem instrumentu jakim jest perkusja. Oto pierwsze próbki. Zauważcie to dzikie zaangażowanie na twarzy.


Jakub, Wujas jest z Ciebie dumny. I ciesze się, że szybko nauczyłeś się udawać stonkę ziemniaczaną podczas oprysków:

Chcialbym zauwazyc ze ten inteligentny wyraz twarzy dzieli z wujasem ;P